Robaki
Dzisiejszego dnia na 6 lekcji mieliśmy mieć godzinę wychowawczą z panią Rogowską. Po wejściu do pracowni chemicznej spotkała nas niemiła niespodzianka. Prawdopodobnie jakiś żartowniś z innej klasy zostawił w klasie robaki, które zaczęły się przemieszczać po sali. Jeden z nich dotarł nawet pod biurko naszej wychowawczyni, która postanowiła ewakuować nas do bufetu.

Bleee. !!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńhahahha takie fajne rzeczy mnie omijają!
OdpowiedzUsuńno nie wiem czy fajne Angelina! :D
OdpowiedzUsuńe tam gadasz :D
Usuń